Elvis w depresji Martwy

Tytuł wycięty od „Mickey’s Dead” Elvisa opowiada o dziecku, które nienawidzi swoich rodziców, ale zamiast krzyczeć o tym, mamrocze o tym. Prawie tak, jak się nudził. A może używa tego niezadowolonego tonu nastolatka, aby maskować swoje rozczarowanie i ból.

Nie wiem, czy Elvis w depresji jest celowo głęboki, czy są samooceny, czy co. Wiem, że to zespół o ogromnym potencjale.

„Mickey’s Dead” to w zasadzie taśma demonstracyjna. Jest tu kilka na wpół wykończonych piosenek, które tak naprawdę nigdy nie wbudowały się w nic, i wiele niepolerowanych haczyków. To album w dopasowaniach i zaczyna się. Ale z doświadczonym producentem może to być naprawdę coś wspaniałego.

Jeśli, podobnie jak ja, lubisz słyszeć rzemiosło pisania piosenek, ten nie zawiedzie. Słuchałem tego przez kilka dni. Ale ostrzegaj: jest to żałośnie przygnębiające. Naprawdę dobre rzeczy, ale jak diabli.

Wysoce rekomendowane.

Uncategorized

Leave a Reply

Your email address will not be published.